Mów do mnie! zaskakuje nas — w przerażająco dobry sposób.
Od australijskiego studia filmowego Causeway Films pochodzi jedno z najlepszych horrorów tego roku.
Fabuła
Mów do mnie! opowiada o Mai, która niedawno przeszła traumę utraty matki na skutek przedawkowania. Nie pasuje do żadnego towarzystwa, ale gdy nadarza się okazja, by spróbować czegoś, czego inni się boją, widzi swoją szansę - spróbuje ostatniego trendu, jakim jest nawiązanie kontaktu z umarłymi.
Ktoś, kto potrzyma rękę i powie "Talk To Me", nawiązuje kontakt z duchami zmarłych.
Trzymając staryą dłoń i mówiąc "talk to me", otwiera się drzwi do świata zmarłych - i można ich również prosić, aby zostali. Ważne jest jednak, żeby nie bawić się śmiercią dłużej niż 90 sekund, bo wtedy mogą zostać...
Aktorzy
Główną rolę Mai gra Sophie Wilde, i jaką ona prezentuje grę. Rozpiera ją między rzeczywistością a halucynacjami, między nadzieją a rozpaczą, i między rozsądkiem a szaleństwem, kiedy widzi szansę spotkania swojej zmarłej matki.
Mai coraz trudniej rozróżnić, co jest światem śmierci, a co rzeczywistością.
Oprócz niej widzimy Alexandra Jensen w roli najlepszej przyjaciółki Jade, Joe Bird jako młodszego brata Rileya i Miranda Otto jako ich matkę Sue. Wszyscy są naprawdę dobrzy w swoich rolach - szczególnie wyróżnia się Bird, gdy jego postać zostaje opętana. Impresjonujące.
Recenzja
Pierwsza połowa Mów do mnie! utrzymuje się na wyjątkowo wysokim poziomie i naprawdę mnie przestraszyła. Zarówno charakteryzacja, gra aktorska, jak i zdjęcia są absolutnie pierwszorzędne. Pomimo że traci tempa im dłużej trwa film, zakończenie jest całkowicie odpowiednie i czyni film jeszcze lepszym.
Nie tylko Mai spotyka zmarłych w "Talk To Me".
Podsumowując, jest to dobrze wykonany horror, który zdecydowanie warto obejrzeć dla wszystkich, którzy lubią przerażające filmy - albo dla tych, którzy chcą się przestraszyć na wieczór.
Dobry
- Zrobione z wielkim stylem
- Przekonujące zakończenie
- Sophie Wilde w roli Mai
Złe
- Trochę traci tempa w połowie
Wynik
Mów do mnie! 7 10.
Uwagi
Brak komentarzy.